niedziela, 6 stycznia 2013

jestem

                            

 KOCHAM BISZA <3 mega koncer, really. nieważne, że mój stan dawał w kość!
było naprawdę dobrze, pij piwo z gwiazdą, zbijaj piony, biere!

                  Kurwa, co dziwny wieczór. Czyżbym na czas Twojego nieogaru i mindfucka wróciła do niego? 
Na prawdęo tym myślę. Cóż, czas pokaże.

Chodź ze mną, oni tak szybko nie pobiegną...