Mh, wracasz. Nareszcie! Stęskniłam się.
Tak bardzo chęć zobaczenia tych niebieskich, uśmiechniętych oczu. I przytulenia się. I poczucia Twoich perfum. Człowiek!
Dzisiejszy poranny humor - zjebany. Po pójściu do sztabu się ogarnął. Nie wiem co oni tam mają, ale jest dobre. Pozytywna energia sama ładuje się do głowy i myśli. Fajnie.
Dobry browar po stu latach nie jest zły. Dzięki, że znów jest ok. That's nice.
Uciekanie przed burzą. Deszcz. Piwo i papieros.
kilka ujęćz ostatniej sesji, słonecznie :)
W końcu jest kurwa dobrze :)